Muzeum listy pisze (i dostaje) – sprawy, którymi żyło Muzeum na podstawie przed- i powojennego Dziennika Korespondencji oraz zachowanych listów od artystów.

Czy przypadkiem listy spośród wielu źródeł informacji o przeszłości nie są tym najbardziej frapującym? Chyba tak. Po „przeterminowaniu się” tajemnicy korespondencji naturalna ciekawość, co skrywa w sobie skrawek papieru schowany w kopercie może być w końcu zaspokojona i nareszcie „cała prawda” wychodzi na światło dzienne.

INFO

Miejsce

ms1, ul. Więckowskiego 36 (wejście od ul. Gdańskiej 43)

Czas

12.12.2024 18.00

prowadzi

Maciej Cholewiński

Bilet

1zł

Na nieszczęście większość listów kierowanych do naszego muzeum przepadła w odmętach historii. Ale pozostał ślad: wpisy do Dziennika Korespondencji, których odnotowano datę, nadawcę, adresata i krótko zarysowano treść pisma. Dziennik obejmuje lata 1935 – 1948 z wojenną przerwą. I tu rozpoczyna się najciekawsze, czyli rozplątywanie zawiłych historii na podstawie poszlak, szczątkowych informacji: człowiek pracuje w bibliotece, a czuje się jak archeolog, który odkrywa tajemnice egipskich piramid czy pociągu pełnego złota... Albo jak śledczy prowadzący niezwykle skomplikowane sprawy.    

Korespondencja odegrała w historii Muzeum Sztuki w Łodzi niezwykle ważną rolę. Wszak to sam Władysław Strzemiński przyznał w listowej rozmowie z Julianem Przybosiem, że wszystkie ich „sprawy” związane z tworzeniem Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy „a.r.” „latały  na listach” między Koluszkami, Łodzią, Warszawą, Cieszynem, Paryżem.   
Przyboś… właśnie! Jakie były jego tajemnicze związki z pocztą, dzięki czemu do złudzenia przypominał listonosza - Kevina Costnera w filmie „Wysłannik przyszłości”? Kim był Janek Szymański, o którego  talent dopytywali się dyrektora Minicha łódzcy oficjele? Na czym polegała sztuka Leona Rosenberga, który odkrył dla niej moc płynącą z… liści? Kogo proszono o stworzenie (przed wojną!) urządzenia w muzeum „sali architektury modernistycznej” i zawieszenie w niej obrazów Kazimierza Malewicza? Po co do muzeum przyszli członkowie kibucu „Bilu” (Wólczańska 27)? W jakiej sprawie pisano do Oskara Kokoschki, a w jakiej do pułkownika Mieczysława Moczara? Kto potwierdzić miał odbiór obrazu Kurta Schwittersa, a kto gotów był pośredniczyć w rozmowach z Giorgio de Chirico o przekazaniu jego obrazu do muzealnej kolekcji? Jak brzmiał ostatni list wysłany z muzeum tuż przed wojną, 31 sierpnia 1939 roku? 

Lektura „Dziennika korespondencji” pozwala odkryć wiele zaskakujących faktów, powiązań między łódzką instytucją a wielkim światem sztuki i polityki lub światem całkiem zwyczajnym, w którym trzeba złożyć zapotrzebowanie, zamówić i odebrać „spinacze, teczki, Sidol do czyszczenia, 2 kilo mydła i 4 kłódki” i na czas wysłać „sprawozdania statystyczne za m. kwiecień”.

O tym wszystkim opowie podczas najnowszego „Spotkania na antresoli” Maciej Cholewiński.

Podziel się informacją

Wydarzenia towarzyszące

INFO

Miejsce

ms1, ul. Więckowskiego 36 (wejście od ul. Gdańskiej 43)

Czas

12.12.2024 18.00

prowadzi

Maciej Cholewiński

Bilet

1zł

Podziel się informacją